Umiłowani Bracia i Siostry!
1. Wielkie rzeczy uczynił mi wszechmocny… (Łk 1,49)
Wdzięczność jest wyrazem naszej dojrzałości. Człowiek musi umieć nie tylko prosić, przepraszać, ale również dziękować. Dla nas wierzących najlepszą nauczycielką wdzięczności jest Najświętsza Maryja Panna. Swoim hymnem Magnifikat uczy nas jak okazywać Bogu dziękczynienie.
Jak by nie było i co nie działo by się wokół nas, zawsze jest za co dziękować. Ostatnie miesiące przyniosły nam wiele sytuacji, które wzbudzały w nas niepewność. Ale czy tylko tak było? Czy ostatnie miesiące, to całe nasze życie? Ile jest momentów w naszym życiu, za które trzeba Bogu powiedzieć – dziękuję. Ile razy takiego dziękuję zabrakło. Umiemy prosić, a czy umiemy dziękować?
W styczniu 2021 roku będziemy dziękować Panu Bogu za 30 lat odnowienia struktur Kościoła Katolickiego na Ukrainie. Wcześniej, przez 45 lat nasz Kościół był pozbawiony Biskupów, pozostali nielicznie Kapłani. Im zawdzięczamy, że w 1991 roku, Arcybiskup, który po latach powrócił do Lwowa miał podstawę do rozpoczęcia odbudowy kościelnego życia. I widzimy, jak wielkie rzeczy uczynił nam wszystkim Wszechmocny.
2. Panie dawaj nam zawsze tego chleba. (J 6,34)
Przez dziesięciolecia kościoły nasze pozbawione były Kapłanów a przez to pozbawione sakramentów a zwłaszcza Eucharystii. Głód Eucharystycznego Chleba można było zaspokoić tylko w nielicznych, czynnych kościołach. Dziś Jezus Eucharystyczny przebywa na co dzień w tak wielu kościołach i kaplicach. W dzień i w nocy.
Za szczególny dar Eucharystii dziękowaliśmy podczas Kongresu Eucharystycznego, który odbył się w 2012 roku. Poprzedni Kongres Eucharystyczny odbył się w roku 1930.
Moi święci poprzednicy: bł. Jakub Strzemię oraz św. Józef Bilczewski swoją misję pasterską oparli na dwóch filarach: na gorliwym kulcie Najświętszego Sakramentu oraz na nabożeństwie do Najświętszej Maryi Panny. Bezpośredni następca św. Józefa Bilczewskiego, arcybiskup Bolesław Twardowski, zorganizował nie tylko wspomniany już Kongres Eucharystyczny, ale również, w roku 1935, pierwszy Różańcowy Kongres Mariański. Był to w historii archidiecezji pierwszy kongres różańcowy, ale drugi jako kongres Maryjny. Po raz pierwszy wokół Maryi, w uroczysty sposób św. Józef Bilczewski zebrał lud archidiecezji w roku 1904.
Przez II Kongres Różańcowy w naszej archidiecezji, chciałbym, byśmy jeszcze gorliwej sięgnęli po różaniec i z jeszcze większą gorliwością powtarzali słowa Elżbiety – Błogosławionaś Ty między niewiastami i błogosławiony owoc żywota Twojego.
II Kongres Różańcowy ogłaszam w miesiącu październiku bieżącego roku.
3. Wszyscy Oni trwali jednomyślnie na modlitwie razem z niewiastami, Maryją, Matką Jezusa… (Dz 1,14)
Maryja była obecna pod krzyżem, była obecna w wieczerniku. Przez wszystkie wieki była obecna w życiu Kościoła. Tak jest i dzisiaj. Szczególną obecność widać w modlitwie różańcowej. Zawdzięczamy tę modlitwę św. Dominikowi i założonemu przez niego zakonowi. Tradycja nabożeństw różańcowych odprawianych w październiku sięga roku 1883, kiedy to papież Leon XIII wprowadził w całym Kościele to nabożeństwo.
Tak jak Apostołowie trwali na modlitwie z Maryją, tak papieże ostatnich lat byli Apostołami modlitwy różańcowej.
Wspomniany już Leon XIII został nazwany „Różańcowym Papieżem”. Podczas swojego pontyfikatu tematowi różańca świętego poświęcił aż 16 dokumentów. Papież Pius X, zwany „Papieżem Eucharystii” w 1904 r., w pięćdziesiątą rocznicę objawień w Lourdes, przypomniał o wzroście znaczenia modlitwy różańcowej.
Papież Benedykt XV, zwany „Papieżem Pokoju”, w siedemsetną rocznicę śmierci św. Dominika, wskazał na różaniec, jako pomoc i źródło w trudnych momentach. Zalecał odmawianie różańca zwłaszcza w czasie wielkiego zamętu. Pius XI, w 1937 r. przypomniał, że Kościół i sam Papież znajdują pociechę i natchnienie w synowskim oddaniu Matce Najświętszej oraz w codziennym odmawianiu Różańca. Zachęcał, by Kapłani rozpowszechniali różaniec wśród ludzi młodych i w rodzinach.
Pius XII, w czasie II wojny światowej zachęcał, by różaniec był na honorowym miejscu wśród innych modlitw. Po zakończeniu działań wojennych poświęcił Kościół i rodzaj ludzki Niepokalanemu Sercu Maryi oraz wprowadził liturgiczne wspomnienie NMP Królowej. Jan XXII, „Papież Soboru”, często zachęcał do modlitwy „Anioł Pański”, różańca i nabożeństwa majowego na intencję mającego odbyć się soboru. W encyklice z 1959 r. odwołał się do nauczania „Papieża Różańca” – Leona XIII i jak sam wyznał, dzięki temu nauczaniu, sam, codziennie odmawiał różaniec do czego też gorąco zachęcał wszystkich.
Papież Paweł VI, w wielu dokumentach odniósł się do pobożności maryjnej. W encyklice z 1965 r, przypomniał, że Maryja jest drogą do Jezusa. Ciągłe uciekanie się do Niej jest szukaniem w Niej, z Nią i przez Nią Chrystusa Zbawiciela. W encyklice z 1966 r. wzywał, by przez modlitwę różańcową wypraszać u Boga nieoceniony dar pokoju. W adhortacji z 1969 r. przypomniał, że członkowie Kościoła powinni cenić i praktykować rozważanie tajemnic zbawienia a przez rozważanie tajemnic różańca, stawać się jak Maryja, ludźmi pokoju. Przełomem nauczania papieskiego była adhortacja z 1974 r. dotycząca pobożności maryjnej. Mówiąc o różańcu wskazał trzy wymiary tej modlitwy: teologiczny, liturgiczny i duszpasterski. Wymiar teologiczny, bo różaniec ma charakter ewangeliczny. Liturgiczny, bo modlitwa różańcowa ma charakter chwały, prośby a zwłaszcza kontemplacji. Wymiar duszpasterski wyraża się w zachęcie do tego, by różaniec na nowo stał się modlitwą rodzinną.
Papieże ostatnich czasów, naszych dni: św. Jan Paweł II, Benedykt XVI, Franciszek podobnie jak ich poprzednicy pozostają jako Biskupi Rzymu apostołami modlitwy różańcowej. Wspomnę tylko List Apostolski o modlitwie różańcowej, w którym Jan Paweł II wprowadził nową część różańca – tajemnice światła. Jak wielu spośród nas posiada różaniec ofiarowany przez papieża Jana Pawła czy Benedykta XVI. W trudnym czasie, w który przyszło nam przeżywać w bieżącym roku, papież Franciszek wezwał nas byśmy w maju odmawiali nie tylko Litanię Loretańską ale i modlitwę różańcową na intencję ustania pandemii.
4. Pamiętajcie o swym przełożonych, którzy głosili wam Słowo Boże, a rozpamiętując koniec ich życia, naśladujcie ich wiarę. (Hbr 13,7)
Jak wiemy wspomnienie NMP Różańcowej obchodzimy w dniu 7 października. Święto to zostało ustanowione przez papieża Piusa V w roku 1572 w rocznicę zwycięskiej bitwy nad Imperium Osmańskim pod Lepanto. Początkowo nosiło nazwę Matki Bożej Zwycięskiej a w roku 1573 papież Grzegorz XIII zmienił nazwę na święto Matki Bożej Różańcowej. W 1716 r. papież Klemens XIII rozszerzył to święto na cały Kościół przenosząc świętowanie na pierwszą niedzielę października. Natomiast papież Pius X w 1913 roku przywrócił święto na dzień 7 października. Przypominam te daty dla uświadomienia skąd wzięła się tradycja zachowana w niektórych naszych kościołach, uroczystej procesji różańcowej do pięciu ołtarzy odprawianej w pierwszą niedzielę października.
Pisząc o modlitwie różańcowej chciałbym przypomnieć święto, które do czasów reformy liturgicznej obchodzone było 10 października. A święto to wzięło początek w związku z wydarzeniami, które miały miejsc na terenie naszej archidiecezji.
W roku 2021 będziemy obchodzić 400 lecie zwycięskiej bitwy pod Chocimiem. Przeciwko armii tureckiej wystąpiło wojsko pod dowództwem hetmana Jana Karola Chodkiewicza. Bitwa rozpoczęła się 2 września. Trwała ponad miesiąc. 24 września zmarł bohaterski hetman a jego miejsce zajął kanclerz koronny Stanisław Lubomirski. Turcy pewni byli zwycięstwa. Decydująca bitwa miała miejsce 3 października, choć nie oznaczała jeszcze pełnego zwycięstwa. W nocy hetman Lubomirski miał widzenie Maryi, która powiedziała do niego tylko jedno słowo: „Wytrwałość”. W negocjacjach z Turkami nie ustąpił. 9 października podpisano pokój. Turcy odstąpili.
W bitwie pod Chocimiem walczyły dwie armie. Pierwsza – zbrojna nad Dniestrem. Druga – duchowna, w wielu kościołach, klasztorach, miastach i wioskach. Urządzano procesje i modlitwy błagalne. Bractwa różańcowe nieustannie odmawiały różaniec. Modlono się i proszono o uchronienie przed nawałą Turecką. Bóg przez wstawiennictwo Maryi wysłuchał. „Wytrwałość” jednej i drugiej armii przyniosła zwycięstwo. Chocim został nazwany nowym Lepanto.
Papież Grzegorz XV, wzorem Piusa V ustanowił doroczne święto dziękczynienia, za zwycięską bitwę pod Chocimiem. Przez prawie 250 lat corocznie, w dniu 10 października dziękowano za zwycięstwo. Dziś, jak już wspomniałem, po reformie kalendarza liturgicznego, wspomnienia tego już nie obchodzimy. Co nie oznacza, że mamy o nim zapomnieć.
Przykład naszych przodków pokazuje, do Kogo mamy się uciekać szukając ratunku w trudnym dla nas czasie.
5. Zawsze się radujcie, nieustannie się módlcie. (1 Tes 5,16-17)
Moi drodzy! Dziękuję za podjęcie wspólnej modlitwy różańcowej w czasie pandemii. Dziękuję wszystkim, którzy podjęli modlitwę o godz. 19.30. Czy to indywidualnie czy za pomocą mediów. Trwaliśmy razem na modlitwie z Maryją i trwajmy dalej jak Apostołowie, jak nasi przodkowie. Tyle sanktuariów maryjnych na terenie Ukrainy, tyle cudownych obrazów, zobowiązuje nas do tego byśmy byli gorliwymi dziećmi Maryi. Dziećmi, które nie przychodzą tylko wtedy, gdy coś potrzebują, ale są w każdy czas. Gdy nam dobrze i gdy nam źle.
Jak będzie wyglądał II Kongres Różańcowy?
28 września w sanktuarium maryjnym w Rudkach, na wspólną modlitwę spotkają się Księża Dziekani oraz Kapłani, którzy będą delegatami Księdza Arcybiskupa na spotkanie dekanalne. Zostaną wtedy poświęcone świece maryjne dla każdej parafii w diecezji. Będzie to widzialny znak, naszego trwania przy Maryi ma modlitwie różańcowej.
1 października, jak co roku rozpoczniemy nabożeństwa różańcowe w naszych parafiach. Będzie to jednocześnie pierwszy czwartek miesiąca, czyli nasza modlitwa do Królowej Apostołów ze szczególną intencją o nowe powołania i w intencji wszystkich powołanych.
2 października w każdej parafii przeżywać będziemy dzień różańcowy. Jest to jednocześnie pierwszy piątek miesiąca, a więc oddawać będziemy cześć Bożemu Sercu. W dużych parafiach będzie to całodzienna adoracja z nieustannym różańcem. Po Mszy św. porannej należy wystawić Najświętszy Sakrament. W ciągu dnia odmawiajmy różaniec (może być po dwie, trzy osoby). Dla każdej grupy prowadzącej modlitwę na zakończenie proponuje błogosławieństwo Najświętszym Sakramentem na sposób lurdzki. Wieczorną Mszą św. zakończymy dzień różańcowy.
W parafiach małych (do 20 osób), wystawienie Najświętszego Sakramentu przed Mszą św. – jedna część różańca. Po Mszy św. – druga część różańca – i na zakończenie błogosławieństwo lurdzkie. W kościołach filialnych Msza św., a następnie wystawienie Najświętszego Sakramentu oraz jedna część różańca – zakończenie błogosławieństwem lurdzkim.
3 października będzie miała miejsce modlitwa dekanalna we wskazanym sanktuarium. Spotkanie poprzedzi konferencja wydelegowanego przeze mnie Kapłana. Jest to jednocześnie pierwsza sobota miesiąca a więc rozważając tajemnice różańca będziemy wynagradzać za zniewagi, jakie doznaje Niepokalane Serce Maryi. Wtedy też każda parafia od Księdza Dziekana odbierze świecę maryjną.
4 października po Mszy świętej urządźmy procesję do pięciu ołtarzy z rozważaniem tajemnic różańcowych. W kościołach filialnych taką procesję można urządzić w kolejną niedzielę października.
10 października odbędzie się doroczny zjazd Róż Różańcowych w sanktuarium w Rudkach. W tym dniu zapraszam wszystkich członków Róż a szczególnie osoby zasłużone dla propagowania modlitwy różańcowej.
Widzialnym owocem Kongresu będzie sztafeta różańcowa, którą rozpoczniemy od dnia 18 października. Z parafii do parafii będzie przekazywana monstrancja. Od niedzieli do soboty w kościele parafialnym lub filialnym czy to w kaplicy zakonnej będzie odmawiana codziennie część Różańca. Tak w naszej diecezji będzie codzienny różaniec przez cały rok. Tak też wypełnimy zachętę św. Pawła z Listu do Tesaloniczan: „Nieustannie się módlcie.” Sztafetę rozpoczniemy od nowo poświęconego kościoła Matki Bożej Fatimskiej w Zimnej Wodzie. (Poświęcenie kościoła odbędzie się w dniu 17 października).
Zakończę słowami z Listu o Różańcu św. Jana Pawła II. Słowami zaczerpniętymi przez Jana Pawła od wielkiego czciciela Pani Różańcowej w Sanktuarium w Pompejach – błogosławionego Bartolo Longo:
„O, błogosławiony różańcu Maryi, słodki łańcuchu, który łączysz nas z Bogiem; więzi miłości, która nas jednoczysz z aniołami; wieżo ocalenia od napaści piekła; bezpieczny porcie w morskiej katastrofie! Nigdy cię już nie porzucimy. Będziesz nam pociechą w godzinie konania. Tobie ostatni pocałunek gasnącego życia. A ostatnim akcentem naszych warg będzie Twoje słodkie imię, o Królowo Różańca z Pompei, o Matko nasza droga, o Ucieczko grzeszników, o Władczyni, Pocieszycielko strapionych. Bądź wszędzie błogosławiona, dziś i zawsze, na ziemi i w niebie.”
Wszystkich zachęcam do odkrycia na nowo modlitwy różańcowej. Na czas Kongresu i Sztafety Różańcowej z serca błogosławię.
Lwów, 22 września 2020 roku
N 458 / 2020
+ Mieczysław Mokrzycki
Arcybiskup Metropolita Lwowski